Pracuję od wielu lat w tym samym miejscu. Czuję, że utknęłam tu i nie rozwijam się. Atmosfera w firmie i warunki płacowe nie odpowiadają mi. Od lat marzę o przebywaniu wśród bardziej życzliwych ludzi, ale brakuje mi zapału do dokonywania zmian. Co robić?
Czujesz, że pora na nowe doświadczenia. Marzenia o poprawie warunków życia są całkowicie normalne. Bardzo możliwe, że wkrótce dostrzeżesz okazję, co do której nie będziesz miała wątpliwości, że tego właśnie chcesz.
Często marzenia na początku nie są sprecyzowane. Dobrze jest zachować takie niekonkretne marzenie dla siebie. Twoje otoczenie może być zainteresowane w utrzymaniu dotychczasowego stanu rzeczy.
W międzyczasie samodzielnie możesz zadbać o swój rozwój w interesującej Cię dziedzinie. Możesz w wolnym czasie uczyć się języków i innych przydatnych umiejętności.
Atmosfera w zespole może się zmieniać z dnia na dzień. Są tacy ludzie, którzy wchodząc do pomieszczenia poprawiają atmosferę i tacy, którzy ją pogarszają.
Możesz nauczyć się poprawiać atmosferę wokół siebie. Ludzie czują Twój nastrój i nastawienie i reagują odpowiednio.
Kluczem do poprawy własnego nastroju jest kierowanie myśli w kierunku celów godnych realizacji. Warto pozwolić sobie na marzenia, zadbać o swoje zdrowie i dobre samopoczucie.
Masz względne zabezpieczenie finansowe i możesz podjąć działania poza godzinami pracy, w kierunku poszukiwania innych możliwości.
Wymyśl, jak chciałabyś zarabiać na życie. Możesz wyszukać w internecie ludzi, którzy żyją tak, jak Tobie się marzy.
Przyzwyczaiłaś się do obecnego miejsca pracy. Wiesz jak wykonywać swoje zadania. Zarabiasz wystarczająco, aby przeżyć. Skoro pracujesz tam od lat, to zajęcie to w jakimś stopniu Ci odpowiada. Prawdopodobnie możesz poprosić o podwyżkę pensji.
Niezależnie, czy odejdziesz z tej pracy, czy zostaniesz, to Twoja obecna sytuacja nie będzie trwała wiecznie. Zmiany są nieuniknione.